Mała Ewa
wszystim dzieciom
i ich rodzicom na dobranoc
|
Ewa do ewy
Maleńka Ewuniu, z fotografi mojej,
Tulisz się w objęciach,
Ukochanej Matki swojej.
Matka, choć piękna i
troskliwa,
Nie dała uczuć.
Nigdy nie przytuliła.
Lecz JA
Dorosła już kobieta –
wybaczam
Ten chłód uczuć
głęboki.
Buźka Twa Ewuniu,
Od płaczu wykrzywiona.
Czy już wiedziała ?
Czy była świadoma ?
Że los,
W okrutne rzuci Cię
ramiona ?
Ramiona silne, bez
czułości i ciepła,
Pozbawione serca,
I uczuć głębokich.
Czy już wiedziałaś ?
Czy byłas świadoma ?
To JA wyrwałam Ciebie z
ramion matki Twej,
To ja skrzywdziłam
Maleńkie serce Twoje,
To ja po raz kolejny do
serca Twego,
Włożyłam miłość
niespełnioną,
I ograniczoną ...
Skrzywdziłam Cię
okrutnie zmieniając bieg życia swego ...
Powiedz proszę Ewuniu
kochana,
Jak wybaczyć przeszłość
By nie pozostała rana ?
Jak rozstać się z nią,
I puścić w niepamięć ?
Czy mi wybaczysz ?
Proszę błagam o to
.......
Nie bądź już smutna,
Nie dręcz się myślami,
Radość serca niech
będzie,
Życiem Twoim.
Zabieram Cię ze sobą,
Maleńka moja,
Otrzyj łzy,
Przed nami
wspólna droga,
Droga do szczęścia,
I dary losu,
Droga ...
Ewa
- do ewy |