Swym ciepłem otulą, i przyjmą w
gościnę,
Przytulą ...... Obdarzą, Ciepłem Niezwykłym. Czubeczki ICH uniesione ku górze, jak Noski Zadarte figlarnie, Pewne, swej wartości. Zwrócilam, uwagę, na piekno kształtów, Na rolę spełnioną i niedopełnioną, Były źródłem pokarmu, życia poczętego, Były piszczotą, A są ? Tęsknotą ...... Przez lata zapomniane, spragnione dotyku, Dłoni Twych - kreślących ósemki, w pionie i poziomie ...... |
Moje piersi
Powitałam dzień ten z radością,Zaczęłam Kochać ciało swe, Powoli - z nieśmiałością, po kawałeczku ...... Ta wielka zmiana, w myśleniu mym, Dała w prezencie, chęć pokochania, Zakątków, na ciele mym. Zgłębiłam na nowo, tajemnice natury. Odkryłam Piękno, Piersi MYCH. Stało się tak, za Twoją namową ...... Piersi me, Jasne i Gładkie jak Alabaster, Delikatne w dotyku, jak chłodny jedwab. Czy widok ICH rozbudza wyobraźnię ? Odpowiedź, tkwi w Nich. Ukryte pod koszulką, w kroplach ciepłego deszczu ...... Są Erotyczne ...... Budzą TĘSKONOTĘ ...... Spragnione spojrzenia, i pożądania, Ich ruch i falowanie - to widok nieziemski, Są MOJĄ Ozdobą, Więc proszę ...... Weź je w opiekę, zajmij się Nimi, Oddaję Je Tobie w Darze. Piersi, Moje Piersi, To dla Ciebie, Kochany, WYZWANIE ...... |
Copyright
© 2004, Ewa Andrzejewska
All
rights reserved.
|
|