Pragne wyrazic moja wdziecznosc Rozy,
ze tak piekna ,
i ,ze jeszcze w charakterze dodatku pachnie....
i to bez wzgledu na fakt ,kto ja wacha.
A przeciez nieraz mialaby prawo
stulic swe platki,
Ba .....nawet zwiednoc,
A prznajmniej czasami dozowac zapachy .
Moja Roza silna i madra ,
toczyla swe boje z Panem mrozem ,
zwyciezyla
z lekka oslabiona ,
wygrala walke o przetrwanie ,
lecz zycie jej choc w tym sezonie dlugie ,
uciete zostalo nagle ,
i nie ma zapachu ,
i tego kto wacha ....
stulila platki w wazonie .....
zwiesila glowke ,
w pokorze ....
I zwiedla ...